Śnieżnik (1425m n.p.m.)
Na Śnieżnik szliśmy z Międzygórza szlakiem czerwonym. Z początku droga ta wydaje się przyjemna, ponieważ idziemy obok rzeki po dość płaskim terenie. Piekło zaczyna się gdy skręcamy na moście i idziemy dalej, aż zaczyna się potworne podejście po prostu piekło, ale daliśmy radę i to nie raz, ponieważ mieszkamy całkiem niedaleko Śnieżnika :)
Jakoś daję radę! I to z uśmiechem :D |
Gdy kończymy podchodzenie znowu idziemy bardzo przyjemną drogą - lasem. I uwierzcie widoki są boskie. Bardzo lubię tam wracać, no cóż czego nie robi się dla tych widoków :)
Następnie dochodzimy do schroniska na Śnieżniku i szlakiem chyba zielonym idziemy na szczyt. Od schroniska jest już lekko i całkiem przyjemnie. Idziemy na pół lasem na pół łąką :)
Podejście do schroniska może stanowić lekki problem, ponieważ tam troszeczkę stromo :D
Jenyyy jak tam wiało ... |
Mi osobiście ta trasa nie sprawia problemu. Widoki rekompensują każdy wysiłek jaki wkładamy w zdobycie tej góry. Idąc już od schroniska przy samym szczycie odwracamy się i napawamy swoje oczy jednym z najcudowniejszych widoków jakie możemy tutaj zobaczyć!
To z wyprawy na koniec 2015r. z siostrą! |
O wycieczce z siostrą możecie poczytać tutaj : http://zycie-z-kanapowcem.blogspot.com